Zupa soljanka (solianka, solanka)

Drukuj

zupa soljanka Soljanka (ros. солянка) to typowa zupa na jednodaniowy obiad. Słodko-kwaśna, sycąca, bardzo popularna w Rosji, Białorusi i Ukrainie. Również na Podlasiu, które obecnie leży na wschodnich rubieżach Polski, ale kiedyś było  położone na zachodzie Kresów. Stąd wiele potraw jest podobnych do tych, które można napotkać za wschodnią granicą, zwłaszcza, że przez długie lata tereny te należały do zaboru rosyjskiego.

Soljanka uchodziła kiedyś za potrawę wiejskiej biedoty. Tak jak kawior, czyli rybia ikra, którą w beczkach wystawiano przed cerkwiami, żeby biedni mogli się pożywić. Dopiero armia napoleońska zabrała kawior do Francji i via Paryż stał się kulinarnym rarytasem. Nazwa soljanka pochodzi od rosyjskiego słowa село, czyli wieś, wioska. W dawnych czasach przygotowywano ją >>> na zalewie rybnej, dopiero później zaczęto robić mięsną soljankę. Jest też grzybowa wersja tej zupy.

Oliwki i kapary w zupie to nie wynalazek czasów nam współczesnych. Są obecne w kuchni rosyjskiej od czasów Piotra I Wielkiego, który przywiózł je z jednej z podróży po Europie, podczas których szukał inspiracji do modernizacji Rosji.

Poniżej przepis na mięsną wersję soljanki.

Potrzeba (na 5-6 porcji):

30 dag wołowiny (najlepiej pręga)
30 dag wieprzowiny (szynka, łopatka, schab też może być, karkówka raczej za tłusta, a zupa i tak będzie tłusta
10 dag kiełbasy
10 dag wędzonki (boczku, szynki wędzonej)
3 marchewki
2 pietruszki
spora cebula
4 ząbki czosnku,
1/3 selera
średni por
3-4 ziemniaki
2 łyżki masła
4 kiszone ogórki
1-1,5 szklanki zalewy z kiszonych ogórków
mały koncentrat pomidorowy (albo puszka pomidorów krojonych bez skóry)
2 łyżki czarnych oliwek
2 łyżki zielonych oliwek
2 łyżki kaparów
Ziele angielskie - łyżeczka do herbaty
pieprz w ziarenkach - łyżeczka do herbaty
liście laurowe - kilka w zależności od wielkości (lepiej więcej niż mniej)
sól, pieprz do smaku

Do podania:
śmietana 18 %
świeży koperek lub natka pietruszki
plasterki cytryny

Wykonanie

Mięsa (oprócz kiełbasy i wędzonki), warzywa (oprócz czosnku i cebuli), ziele angielskie, pieprz w ziarenkach i liście laurowe wkładamy do garnka, zalewamy około 2,5 litra wody i na małym ogniu gotujemy 3 godziny.
Po tym czasie wyjąć mięso, warzywa i przecedzić rosół, jaki nam się ugotował. Pietruszkę, pora i seler wyrzucamy, już nie będą potrzebne (gotowane warzywka dostają u nas pieski). Marchewkę zachowujemy, kroimy w plasterki lub półplasterki i odkładamy. Mięso kroimy w paski i wrzucamy do wywaru. Ustawiamy najmniejszy ogień.

Na maśle podsmażamy posiekaną cebulę i czosnek. Kiedy cebula się zeszkli, dodajemy koncentrat pomidorowy (puszkę pomidorów) i chwilę razem smażymy, aż zacznie mocno pachnieć. Dodajemy do wywaru z mięsem.

Kiełbasę i wędzonkę kroimy i podsmażamy na patelni. Dodajemy do zupy. Dodajemy pokrojone w małą kostkę ziemniaki.

Ogórki ścieramy na tarce o dużych oczkach. Kiedy ziemniaki są ugotowane dodajemy do zupy kwaszone ogórki. Zupę doprawiamy solą i pieprzem, a potem stopniowo dolewamy wodę z ogórków. (Z solą nie przesadzać, bo ogórki i woda po nich są słone. U nas soli się nie dodaje w ogóle). Następnie dodajemy marchewkę. Na końcu wrzucamy oliwki oraz kapary i gotujemy jeszcze ok 20-30 minut.

Zupę można podać z plasterkiem cytryny, kleksem śmietany (ale powinna to być kwaśna śmietana, a o taką obecnie trudno, chyba, że ma się dostęp do mleka od krowy, bo te w handlu są pasteryzowane i szybciej pokryją się pleśnią niż skwaśnieją), obficie posypaną posiekaną natką pietruszki lub siekanym koperkiem. Jeżeli podamy również bułkę, to nie jest na obiad potrzebne drugie danie.

Uwaga: nie dodawać marchewki, oliwek i kaparów przed dodaniem kwaszonych ogórków i wody z ogórków. Kwas spowoduje, że oliwki i marchewka się nie rozgotują i nie rozpadną.

SMACZNEGO

zula soljanka